Katecheza Dobrego Pasterza opiera się na zasadach pedagogicznych Marii Montessori:
- dziecko w centrum wychowania i kształcenia;
- dziecko rozwija się według własnego wrodzonego planu;
- przygotowane otoczenie i przygotowany nauczyciel;
- materiał rozwojowy.
- Montessori (Barcelona 1915) zauważała, że rozwój duchowy dziecka nadaje nowe znaczenie wszystkim innym aktywnością wykonywanym przez dziecko, że dzięki doświadczeniu atrium dziecko nabywa poczucia wdzięczności, uradowania, godności i zaspokaja swój głęboki duchowy głód.
Katechezę Dobrego Pasterza można nazwać metodą znaku, bo wychowuje do odczytywania znaków biblijnych i liturgicznych. Biblia i liturgia przemawiają tym samym językiem który można nazwać aluzyjnym, ponieważ nie wyczerpuje bogactwa tego, co w sobie zawiera. Metoda przypowieści, metoda znaku stanowi przeciwieństwo metody definicji (definire wł. określić, rozstrzygnąć, zakończyć, kończyć), czyli przyjmowania informacji bez osobistego zaangażowania i potrzeby dalszego poszukiwania, stawiania pytań.
Natomiast duchowość człowieka powinna opierać się na nieustannym zdumieniu, zauroczeniu, medytacji, refleksji, które prowadzi do wyrażania wdzięczności Bogu, wielbienia Go, odkrywaniu tajemnic. Metoda znaku ma charakter religijny, ponieważ jest świadoma swych ograniczeń, a więc pełna czci wobec tajemnicy, której nie zamierza zdefiniować, lecz stara się ją przybliżyć językiem opisowym( umownym). Trzeba pamiętać, aby nie wyjaśniać dziecku przypowieści, gdyż stają się wtedy definicją. Znak pozostawia miejsce na osobisty wysiłek każdego człowieka.
Jezus nauczał głównie wykorzystując przypowieści.
Wychowanie religijne małego dziecko musi się opierać na wnikliwej obserwacji rozwoju jego religijności oraz potrzeb duchowych . Cavalletti i Gobbi, uważały, że konstruowanie katechezy powinno wynikać z zasady: „tak jest, tego potrzebują dzieci”, a nie: tak zrobimy, bo tak powinno być”. Wrażliwość religijną dzieci trzeba odkrywać bez narzucania własnego wyobrażenia o dziecku i Bogu, aby służyć dziecku w prawidłowy sposób musimy poznać okresy jego szczególnej wrażliwości, tylko wtedy można odpowiedzieć na potrzeby duchowe dziecka i pomóc mu je zaspokoić.
Dzieci w okresie 3-6 lat mają ogromną potrzebę miłości i zaspakajania jej, musimy pomóc im odkrywać Boga, który jest prawdziwą Miłością. Dziecko żyje miłością z której rodzi się życie, miłością, która to życie karmi i zaspokaja a także daje radość . Cavalletti podkreśla, że dziecko „wydaje się znajdować w Bogu bogactwo tej miłości która jest w nim(dziecku) i której z całą uwagą szuka. A kiedy ją odnajdzie, zanurza się w nią głęboką przyjemnością, w sensie całościowego zaspokojenia”. Bóg i dziecko spotykają się na poziomie zgodności natur, dlatego należy od najwcześniejszych lat życia dać mu możliwość na spotkanie z Bogiem. Cavalletti uważa, że dziecko posiada „pozytywną duchowość”, nie musi wychodzić z ciemności, aby znaleźć światło dziecko szuka i odnajduje światłość, która mu odpowiada. Reaguje wielką radością kiedy odnajduje odpowiedniego „partnera” , który odpowiada na egzystencjalną potrzebę życia w relacji. Dziecko potrafi się zauroczyć, zachwycić tym co słyszy o Bogu przeżywa ogromną radość, która jest owocem spotkania z Bogiem i wtedy buduje się relacja.
Dziecko przed ukończeniem 6 lat ma największą potrzebę wychowania religijnego rozumianego jako potrzebę nawiązywania relacji z Bogiem. Jeżeli odpowiemy na potrzebę miłości i przynależności w pierwszych latach życia, dziecko zbuduję fundament , a uczucie radości i pokoju jakie czerpie w tym momencie pozostaje na długo i będzie wracało w późniejszych okresach.
Po 6 r.ż. jego wychowanie religijne będzie się opierać bardziej na rozumieniu, niż na przeżywaniu, a także na zainteresowaniu zasadami moralnymi niż na potrzebie nawiązywania relacji.
Kolejne etapy rozwoju duchowego możemy zaobserwować obserwując reakcje dzieci na ponowne odczytywanie przypowieści o Dobrym Pasterzu.
Najpierw jest to czas „rozkoszowania się Bogiem”, nawiązywania relacji z Kimś, kto bezgranicznie kocha, czas radości.
Po szóstym roku, kiedy dziecko otwiera się na rozpoznawanie dobra i zła, zaczyna zauważać, że ten sam Pasterz, który z opiekuńczą miłością poszukiwał zaginionej owcy, jest również Pasterzem przebaczającym.
W okresie dorastania, w którym młody człowiek otwiera się na wspólnotę i na drugiego człowieka i poszukuje „bohaterskich ideałów”, w przypowieści o Dobrym Pasterzu odnajduje Kogoś, kto „oddaje swoje życie”, swój czas.
Potrzebą dziecka jest też aktywność. Cały materiał religijny odpowiada tej potrzebie poznawania rzeczywistości wszystkimi zmysłami, doświadczaniu i własnej aktywności.
Sofia Cavalletti ( 1917 – 2011) była znawcą Biblii i wykładowcą języka hebrajskiego w Rzymie. Pomysł na to, by pracować z dziećmi zrodził się podczas obserwacji radości dzieci słuchających Słowa Bożego. Wraz z Gianną Gobbi, która przez długie lata współpracowała z M. Montessori rozpoczęły w 1954r pracę z dziećmi w atrium opartą na zasadach pedagogicznych M. Montessori. Poszukiwały i tworzyły materiały, które wspomagały pracę dzieci z tekstem biblijnym i wydarzeniami roku liturgicznego i pośrednio prowadziły do modlitwy.